Akademia Świadomego Życia
Miłość Jaźń Uważność
proponuje:
- Anioł Stróż – aby twoje dziecko rozwinęło swój potencjał
Dla wychowawców, nauczycieli i młodych rodziców, którzy zastanawiają się, jak wychowywać swoje dzieci…..
- Szkoła emocji
Pamiętaj, że nie ma złych emocji, są tylko złe reakcje, które biorą się ze stereotypowych ocen, że coś jest dobre, a coś złe. Wystarczy zmienić myślenie, a zmienia się emocjonalne zdrowie człowieka. Z biegiem czasu pojawia się cudowny świat emocjonalnej wolności. Kto jest świadomy swoich emocji i potrafi ją przeżywać tak, aby nie stać się czystą emocją, ani jej nie poddać represji i w konsekwencji nie zamrozić w postaci złej energii, staje się odporny na próby warunkowania oraz wpływania na decyzje. Emocje są po to, aby twoje życie było w ciągłym ruchu.
- Uzdrawiające przypowieści – z cyklu: Jezus współczesnym nauczycielem
Wiele chorób oraz nieszczęść ma swój początek w złych wzorcach wyobrażeniowych, schematycznych ocenach tego co nas spotyka oraz myślach, uwarunkowanych przez wychowanie. Jezus pomaga nam zachować trzeźwość i czujność. Budzi nas do świadomego życia, które ma początek w świadomym myśleniu. Dlatego prosi: „zacznijcie myśleć na nowo” i nie pozostawia bez wskazówek. Przypowieściami całkowicie zmienia nasze myślenie.
- Wielka mądrość w kilku słowach – z cyklu: Jezus współczesnym nauczycielem
„Dobrze, sługo dobry i wierny! Nad tym, co małe, byłeś wierny, wiele ci powierzę; wejdź do radości pana swego” (Mt 25,21).
W Ewangeliach znajduje się mnóstwo krótkich wypowiedzi Jezusa, które wydają się mało istotne. Pozwól im się oczarować i usłysz zawartą w nich wielką mądrość. Dzięki nim zmienisz swoją głowę, śmietnik mądrości tego świata, w świątynię mądrości. Nie pozwalaj, żeby głowa Tobą rządziła. Jest co prawda cudownym wynalazkiem, jednak to Ty musisz mieć kontrolę nad swoimi myślami. Bądź świadomy swoich myśli, bo dzięki temu zmienisz emocje i staniesz się wolny.
- Modele życia, które uzdrawiają i rozwijają – z cyklu: Jezus współczesnym nauczycielem
Czy pomyślałeś o tym, że jak Jezus powinieneś umieć powiedzieć o sobie „Ja Jestem”? Dopiero wówczas przestaniesz zależeć od „ego”, które nie jest Tobą, ale fikcją, którą stworzył świat, aby móc Cię wykorzystywać. Bądź świadomy siebie, swej istoty i powołania, a staniesz się epifanią Boga. Przecież też możesz być źródłem żywej wody albo bramą dla innych.
- Odkłamany i ożywiony Jezus – z cyklu: Jezus współczesnym nauczycielem
Jeśli próbujesz naśladować Jezusa, nigdy nie dotrzesz do swej istoty i pozostaniesz więźniem stereotypów oraz lęków. Codziennie zakładasz maski, wchodzisz w role, udajesz kogoś, kim nie jesteś, bo nauczono Cię, że masz reagować konwencjonalnie, przewidywalnie. Religijne naśladowanie Jezusa nie polega na odwzorowaniu, ale na odkryciu własnego, niepowtarzalnego potencjału w Jego duchu, którego posyła w imieniu Ojca. Przypatrzmy się wspólnie asertywności, agresji, odwadze, poczuciu wolności oraz innym postawom.
- Ewangelie o Jezusie czyli opowiadania o byciu – z cyklu: Jezus współczesnym nauczycielem
Nie sądź, że ewangeliczne opowiadania o Jezusie są historią, która dla Ciebie nie ma większego znaczenia, poza upamiętnianiem zbawienia. Chrześcijaństwo nie jest od upamiętniania. Od tego są izby pamięci. Chrześcijaństwo ma sens pod warunkiem, że doświadczasz tego samego, co Jezus. Nie upamiętniasz, ale przeżywasz, bo przeszłość nie ma sensu, jeśli nie aktualizuje jej teraźniejszość. Spójrzmy więc razem na narodziny Jezusa, Jego chrzest, pobyt na pustyni i kolejne etapy życia. Nie obiecuję, ale jest szansa, że zobaczysz samego siebie przepełnionego Bogiem i zanurzonego w egzystencji.
- Góra błogosławieństw – z cyklu: Jezus współczesnym nauczycielem
Wszyscy pragną być szczęśliwi, ale tylko nieliczni docierają na górę błogosławieństw, na której odkrywają prawdziwą istotę szczęścia. Jeśli szczęście uzależniasz od czegoś, co jest przedmiotem Twego pożądania, albo wyobrażasz sobie, że Twój pomysł na życie jest dla Ciebie na pewno najlepszy, każdego dnia staczasz się głębiej w przepaść nieszczęścia. Góra błogosławieństw, nie sprawiałaby wrażenia tak pięknej i dobrej, gdyby nie była otoczona dolinami przekleństwa. Zauważ tylko jedno: ta góra jest w Tobie. Odkąd ją znajdziesz i na nią wejdziesz, również w dolinie odnajdziesz inspirację do życia i poczujesz orzeźwiające dary Ojca.
- Przemień swój lęk
Przyczyną nieszczęśliwego życia są: lęk, nieumiejętność wybaczania, poczucie winy i kompleks niższości. Zapraszam na wykłady, medytacje i rozmowy, które pomogą spojrzeć inaczej na życie, relacje i uczucia.
- Choroba jest na Bożą chwałę
a/ Egzegeza opowiadań o uzdrowieniach
b/ Dusza komunikuje problem chorobą
Ewangeliczne opowiadania o uzdrowieniach nie służą wierze w cuda. W każdym z nich można usłyszeć i zobaczyć, co Bóg robi z grzesznym człowiekiem i dla człowieka. Ciało nie może rozchorować się samo z siebie, ponieważ jest tą samą energią, którą jest dusza, tyle tylko, że wibruje z mniejszą częstotliwością. Rozpoznając swój duchowy i mentalny problem, otwierasz Bogu drogę do uzdrowienia.
- Jezus terapeutą rodziny
Demon nie jest złym duchem, ale duchem zła. Demon nie pojawia się bez przyczyny, ale bierze się z kłamstwa, w które wierzą rodzice, dzieci, dalsza rodzina, wychowawcy. Hołdując złym nawykom, postępując według starych wzorców wychowawczych, powtarzając od pokoleń te same rodzinne skrypty, uzależniając dzieci od swoich oczekiwań, sami tworzymy demona, który degraduje relacje, wspólnoty, osoby.
- Miłość – energia życia
Skoro Jezus mówi, żeby kochać bliźniego, jak samego siebie, wyciągnijmy z tego właściwe wnioski. Jeśli kochasz siebie nie więcej niż w 20%, nie licz na to, że 80% miłości okażesz komuś innemu, ponieważ nie wiesz, czym jest miłość. Znasz tylko 20%. Bliźniemu też przekażesz jedynie 20%, a to oznacza, że 60% miłości do tej pory było przez Ciebie marnowane. Nie dziw się więc, że w związku i rodzinie rywalizujecie o energię, dlatego zwracacie na siebie uwagę, stale się kłócąc, wzajemnie budząc w sobie poczucie winy. Miłość i wolność to dwa skrzydła ptaka, który szybuje pod niebem Królestwa Bożego.
- Modlitwa – energia wiary
„I wszystko, o cokolwiek byście w modlitwie prosili z wiarą, otrzymacie” (Mt 21,22).
Często tak się dzieje, że gdy się modlisz, pokładając ufność w Bogu, w głowie pojawiają się negatywne myśli, sugerujące, ze nie uda się tego, czy tamtego dokonać i osiągnąć. Albo, że brak ci do tego siły, czy też, że coś jest niemożliwe. Spójrz, jak mocny wpływ mają na ciebie takie myśli. One neutralizują twoje przekonania, dotyczące cudownych, uzdrawiających mocy Boga w tobie. Na tym polega wezwanie do walki w twoim umyśle, abyś wierzył Bogu, który cię stworzył i chce dla ciebie wszelkiego dobra, a nie swoim lękom. Poza Bogiem nie ma Boga. Nie ma siły, która może cię pozbawić dobra, poza tobą samym, gdy zaczynasz się bać i odmawiasz sobie prawa do zbawienia.
- Odkwaszanie ducha
a/ Modlitwa i cisza
b/ Wybaczanie
c/ Miłosierdzie
d/ Akceptacja
Zgorzkniały duch, który nie jest scentrowany na jaźni, ale ulega egoizmowi, prędzej czy później zakwasza cały organizm. Jeśli czujesz, że zalewa Cię żółć, te warsztaty są dla Ciebie.
- Trzy kroki do odzyskania zdolności ruchowych
a/ Problem tkwi we mnie
b/ Uaktywniam wolę
c/ Wierzę w siebie
Wielu ludzi ma problem z chodzeniem, wyciąganiem rąk, obracaniem się czy wyprostowaniem. Jeśli zaczynasz odczuwać te symptomy albo często korzystasz z usług fizjoterapeuty, nie zwlekaj i zastanów się nad swoim problemem.
- O kompleksach, zachowaniach kompensacyjnych i uzdrowieniu
W domu, szkole i na parafii byłeś kochany, ale jednocześnie warunkowany. Nie doświadczałeś miłości bezwarunkowej, ale za „coś”. Byłeś oceniany i porównywany z innymi. Dziś masz kompleksy, które rujnują Twoje relacje i samopoczucie, ale to nie jest wyrok na całe życie.
- Uważna obecność
Życie jest tylko teraz i w tym miejscu, a którym akurat jesteś. Przeszłość jest „trupem”, a przyszłość mrzonką. Zauważ, że od właściwie przeżytego „teraz” zależy Twoje zbawienie.
Wspólnie możemy uczyć się uważnej obecności, która np. jest zgodą na samotność, egzystencję nasyca ciszą, szczęścia od niczego nie uzależnia i niczego nie pożąda.
- Rekolekcje albo wykłady dla małżeństw
a/ Archetypy kobiety
b/ Archetypy mężczyzny
c/ Rodzina w tekstach biblijnych
Samą siebie i samego siebie możesz wyobrazić sobie na wiele różnych sposobów i według różnorodnych wzorców. Każdy kolejny uwolni w Tobie nieodnalezione wcześniej zasoby energii i potencjał bycia sobą. Nie żyj według schematów, które przygotowali dla Ciebie rodzice i wszyscy z tak zwanym autorytetem. Nie pozwól, aby więziło Cię i surowo oskarżało „superego”, czyli Twoje nieprawdziwe „ja”. Wejdź w swój wewnętrzny świat z mapą człowieczeństwa, którą znajdziesz w biblijnych archetypach. Oceń swą rodzinę z perspektywy tekstów, których celem jest Twoje zbawienie.
- Dekalog – Dziesięć Słów ku mądremu i wolnemu życiu
Nie ma i nigdy nie było dziesięciu przykazań. Jednak ta nieadekwatna nazwa zniekształciła nasze myślenie o Dziesięciu Słowach, które Bóg darował Izraelowi. Słowo to coś więcej niż tylko informacja, inaczej nie byłoby możliwe wcielenie Jednorodzonego Syna, który jest zrodzony z Ojca. Słowo jest wydarzeniem, które swój początek ma w myśli, czyli w rzeczy. Wypowiadając Słowo, Bóg czyni nowe niebo i nową ziemię. W ten sposób interpretuje świat i ludzką historię, ujawniając ostateczny sens. Tak rozumiane Słowo tworzy harmonię, pokój i ciszę. Słysząc je i doświadczając Jego działania, człowiek odnajduje wewnętrzną oś, centrum, którym jest Boży obraz i podobieństwo. Wychodząc z wnętrza, jak Izrael z Egiptu, może dojść na krańce świata.
- Ja Jestem – proklamacja człowieczeństwa
Gdy wiesz kim jesteś, stajesz się wolny. Twoja egzystencja nie zależy już od niczego. Doświadczasz zbawienia, czyli tego, że Bóg rozwiązuje Twoje życiowe problemy. Jesteś świątynią Boga. W miejscu najświętszym, w środku serca, czeka na Ciebie, żebyś odkrył w Nim swoją istotę. Odtąd, gdy będziesz wypowiadał słowo: „Ja Jestem”, będzie poszerzała się Twa świadomość, a w ślad za nią przestrzeń Twej aktywności, egzystencji, szczęścia i spełnienia.
- Bądź reformatorem
W świecie pełno jest nieszczęśliwych rewolucjonistów, którzy nie pozwolili Bogu zmienić swego serca, ale wydaje im się, że zostali powołani do zmiany świata. Oferują Ci rewolucję, wojnę, nieszczęście i ból. Wpierw Bogu pozwól zmienić siebie. Nie ufaj sile, ale bezsilności, ani mądrości, ale głupocie. Gdy zmienisz się nie do poznania, staniesz się wreszcie sobą i zaczniesz żyć według własnych potrzeb i zasad, staniesz się reformatorem. Będziesz zaczynem nowego w starym i niczym kręgi od kamienia rzuconego do wody z Twojego serca zacznie promieniować światłość, dobro i pokój.
- Formatowani na nowo Listem do Hebrajczyków
Szczęście, zdrowie i życie w harmonii zależy od wewnętrznych obrazów Boga, według których realizujemy życiowe ciele i kształtujemy relacje. Obraz Jezusa Chrystusa jako kapłana od urodzenia, nadaje ludzkiemu życiu zupełnie nowe znaczenie. Ten List, który cudem ocalał w kanonie Nowego Testamentu tylko dlatego, że ukryto go pod teologicznym autorytetem ap. Pawła, współcześnie odsłania przed nami nieprawdopodobne piękno ludzkiej egzystencji, rozumianej jako egzystencja religijna. Jednak to doświadczenie nie ma związku ani z instytucją, ani ze schematami religijnymi. Prawdziwa religia to odnalezienie samego siebie w Bogu, który człowieka wybrał na swoją świątynię. Dzięki temu przez bramę, którą jest Jezus, możesz wyjść z wnętrza własnego serca w świat i odczuć, że otwarły się przed Tobą drzwi na weselną ucztę.
- Nowe życie zaczyna się oświeceniem
Boimy się Jezusowego „effata” (otwórz się) albo prawosławnego „fotismos”, czyli oświecenia, które oznacza chrzest. Dlatego boimy się także wschodniego modelu Buddy. Zniekształciliśmy go, nadaliśmy mu negatywny sens, żeby religię zatrzymać na zewnątrz serca i Duchowi Bożemu uniemożliwić stworzenie nas na nowo. Tymczasem Jezus z Nazaretu też był Oświeconym. Zresztą oświecenia doświadczył między innymi Eliasz, po tym jak wymordował proroków Baala, a potem życzył sobie śmierci, albo Mojżesz i ap. Paweł. Pomiędzy Gautamą Buddą a Jezusem Chrystusem różnica jest taka, że pierwszy doświadczył oświecenia przez medytację, drugi przez miłość aż do śmierci. Bądź Buddą na podobieństwo Jezusa. Nie zmienisz świata, mordując, ufając inteligencji oraz sile pieniądza. Świat zmieni się sam, gdy miłość zmieni Ciebie.
- Trzydniowy (dłuższy też możliwy) wyjazd dla grupy parafialnej, wprowadzające w doświadczenie ciszy
Cisza transformuje, ponieważ człowiek dociera w niej do swojej istoty, docenia wartość pustki, której może doświadczyć jako skutek swoich błędnych wyborów i decyzji, oraz zgadza się na samotność.
Wyjazd może być zorganizowany przez parafie, z udziałem prowadzącego, bądź na zlecenie.