Dzień św. Łucji – oślepnąć, żeby widzieć

13 grudnia sprzed 39 lat kojarzy się z brutalnością aroganckiej władzy, która postanowiła zamknąć nas w domach, spacyfikować, za nas podejmować decyzje, przejąć kontrolę nad naszą wolą.

Stan Wojenny z 1981 roku to stan oślepienia. Ślepa władza postanowiła oślepić lud. Historię opowiedziała na nowo, przedstawiła własną interpretację wydarzeń, okoliczności, dziejów.

Czy ślepy może ślepego prowadzić, czy raczej obaj nie wpadną do dołu?

Wydarzył się cud! Oślepiony lud, zaczął widzieć. Zewnętrzne, zmysłowe oczy nie są potrzebne do widzenia. W sumie przeszkadzają, bo ten wąski zakres fal elektromagnetycznych, na które są wrażliwe, utożsamiają z rzeczywistością i prawdą.

Gdy człowiek przestaje widzieć oczami, wtedy zaczyna widzieć okiem. Wewnętrznie się rozświetla, zaczyna jaśnieć i zdrowieć, odzyskuje wolność. To samo stało się z oślepionym ludem. Odzyskał jasność widzenia i odzyskał wolność.   

Światłem ciała jest oko. Jeśli tedy oko twoje jest zdrowe, całe ciało twoje jasne będzie. A jeśli by oko twoje było chore, całe ciało twoje będzie ciemne. Jeśli tedy światło, które jest w tobie, jest ciemnością, sama ciemność jakaż będzie!” (Mt 6,22n).

13 grudnia sprzed 1700 lat kojarzy się z brutalnością rodzinnego systemu, który decyduje za nas, co jest dla nas dobre. Kojarzy nas w pary, wybiera zawody, role społeczne, recenzuje nasze zachowania i upodobania. Nie znosi sprzeciwu.

Prześladowanie Łucji z Syrakuz kończy się, jak utrzymuje legenda, oślepieniem się przez Dziewczynę, która nie chce być niewolnicą. Szwedzi wymyślili, że nikt inny lepiej nie nadaje się na patronkę dnia, w którym nastają najkrótsze dni w roku.

Co z tym oślepieniem? Nomen omen?

Człowiek musi zostać oślepiony, czyli pozbawiony oczu, żeby być oślepionym, czyli zacząć widzieć?

Dwoje oczu to niedobre rozwiązanie. Widać wtedy dwoistość, dualność. Dwoje oczu dzieli wszystko na dwa: materialne i duchowe, złe i dobre, brzydkie i złe, obcych i naszych. Gdy dwoistość połączymy ze zmysłowością tych oczu, nieszczęście gotowe: „A gdy kobieta zobaczyła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia i że były miłe dla oczu, i godne pożądania dla zdobycia mądrości, zerwała z niego owoc i jadła. Dała też mężowi ” ( 1 Mż 3,6).

Lepiej patrzeć jednym okiem. Wtedy widać jedność, integralność, spójność, prawdziwość, to znaczy duchowe w materialnym, a właściwie materię, jako przejaw ducha. Wtedy widać Boga w człowieku, święto w codzienności,  zbawienie w grzesznym świecie, radość w smutku. A że jedno oko jest zmysłem duchowym, nie cielesnym, więc szczęście murowane.

Wystarczy zamknąć dwoje oczu, aby otworzyć jedno oko, i tam, gdzie do tej pory widzieliśmy dwa, zobaczyć jedno. Wreszcie poczuć się u siebie, znowu w domu Ojca, w Ogrodzie Życia. Poczuć się w Bogu, a Boga w sobie i zacząć prawdziwie żyć.

Na wolność wychodzą ślepcy, których pozbawiono dwoje oczu, aby duchowym okiem zobaczyli otwarte drzwi i drogę, którą przygotował dla nich Najwyższy: „I stało się w czasie drogi, że gdy się zbliżał do Damaszku, olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy padł na ziemię, usłyszał głos mówiący do niego: Saula, Saulu, czemu mnie prześladujesz? I podniósł się  Saul z ziemi, lecz gdy otworzył oczy swoje, nic nie widział; … I przez trzy dni nie widział i nie jadł, i nie pił” (Dz 9,3-9) .

W dniu św. Łucji, pierwszym z najkrótszych dni w roku, nie martw się, że światła w świecie jest maleńko, a Ty widzisz dobrze tylko przez kilka godzin dziennie.

Czy to światło jest prawdziwe?

Czy Twoje oczy widzą rzeczywistość?

Ciesz się, że widzisz mniej, coraz mniej, aż wreszcie przestaniesz widzieć to wszystko, co do tej pory uznawałaś za prawdę, dobro, piękno i godne pożądania. Po oślepnięciu pierwszy raz, odkąd jesteś na ziemi, zobaczysz prawdziwy skarb. Zobaczysz Źródło Światła, z którego przyszedłeś. Zobaczysz siebie w prawdzie. Zobaczysz, że Najwyższy utkał Cię ze złotych niteczek światła.

Gdy 13 grudnia przestaniesz widzieć, odżyjesz, wyzdrowiejesz, uśmiechniesz się, wyjdziesz na wolność,: „Lud, który chodzi w ciemności, ujrzy światło wielkie” (Iz 9,1).

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

dwa × dwa =