trzęsionką trzewi na wietrze historii trzepoczesz
trzęsiesz się z zimna zamarzniętych serc
trzęsawisko emocji budzi Twój strach
trzewiami czujesz zbliżające się trzęsienie
trzeźwienie zatem odkładasz na odpowiedni czas
trzewików cudzych nie znosisz, a pantoflarzem jesteś od lat
trzepakiem nie jesteś, a trzepnąć dałeś się niejeden raz
trzepotania motylich skrzydeł budzić tam… nie potrafisz
trzeźwiejąc idziesz do pracy i trzeźwo do domu nie wracasz
trzewia konają, czekając na właściwy czas
trzewiami żyjąc, wytrzeszczem oglądasz świat
trzeźwiejąc, trzepoczesz skrzydłami motyla
trzęsawisko trzewiowych żyjątek zostawiając w dole
trzewia ulegają prawu grawitacji
trzeźwego uskrzydla prawo łaski