Boże Narodzenie…
Bóg zawsze zstępuje w dół, na ziemię, w otchłań.
Potem człowiek wstępuje w górę, do nieba, w przestworza.
Boże Narodzenie…
Traumatyczny dzień, stający się nocą – niechciany.
Cudowna noc, stająca się dniem – niespodziewana.
Boże Narodzenie…
Świadome rozsypuje się w drobny mak niewiadomego.
Nieświadome poukładane na nowo w wiadome.
Noc Bożego Narodzenia…
Czego sobie życzysz w tę noc?
Jeśli chcesz nowego, nie wahaj się zejść w otchłań swojej traumy.
Noc Bożego Narodzenia…
Boskość poprowadzi Cię tam, gdzie największa rana, najcięższe łzy.
Nie bój się ciemności tej nocy, bo w niej ukryte są wszystkie noce Twojej historii.
Noc Bożego Narodzenia…
Gdzie Twoja boskość odnajdzie Twoje człowieczeństwo
tam odkryjesz, że Twoje zdrowie i szczęście pozostawało nieuświadomione.
Życzenia Bożego Narodzenia…
Wszyscy Tobie życzą zdrowia, szczęścia, radości,
mając nadzieję, że ominie Cię otchłań, noc i ciemność.
Życzenia Bożego Narodzenia…
Jeśli są prawdziwe uwzględniają Boga w ciemnościach nocnej traumy,
więc wierzę w Twą boskość, która odnajdzie Twe człowieczeństwo.
Życzenia Bożego Narodzenia…
Poza tą wiarą nie potrzebujesz życzeń – uwierz mi.
Bo to jest wiara w narodzenie Chrystusa, którym jesteś.